Spotkajmy się w Łodzi- spotkanie Blogerek. Wyjątkowy czas dla wyjątkowych Nas :).
11:02:00
Ten dzień będę z pewnością wspominać z uśmiechem i radością w sercu... Spotkajmy się Łodzi, czyli świetne spotkanie Blogerek odbyło się 21.11.2015, za sprawą doskonałej Organizatorki, Sylwii, która prowadzi blog: kosmetyczno-mamusiowy.blogspot.com.
Sama nie wiem czemu, ale kilka dni przed spotkaniem czułam to coś, tą pozytywną aurę, która ukazywała mi krystaliczną przestrzeń, pełną pozytywnej energii,a w niej grono kobiet. Niemal każda moja myśl była spokojna, lecz przemawiał przeze mnie także stres ponieważ miałam za zadanie przeprowadzić na owym spotkaniu prelekcję na temat tego, co najbardziej mnie ostatnimi czasy interesuje, czyli o Mocy Podświadomości Ludzkiej.Dzień przed spotkaniem nastawiłam sobie budzik, a okazało się, że obudziłam się sama jakieś 10 minut przed melodią dzwonka. Serce biło mi szybko ponieważ kierowała mną myśl... jak to będzie? Czy uczestniczkom spodoba się moje wystąpienie?Kilka godzin później byłam już na miejscu, a gdy zobaczyłam urocze dynie, leżące na stopniach Tubajki wiedziałam, że będzie świetnie i... tak właśnie było :).Kiedy weszłam do sali, na której odbywały się wszystkie prezentacje ujrzałam śliczne, uśmiechnięte buzie uczestniczek. Unosił się taki fajny klimat w powietrzu. Nieco zestresowana niedziałającymi odpowiednio laptopami Organizatorka ogarnęła sytuację tak, że nikomu nie przeszkadzała ta "uciążliwość rzeczy martwych". Sylwia rozdała nam identyfikatory i zapowiedziała pierwszą prezentację, którą był pokaz zdobienia paznokci w wykonaniu właścicielki firmy Effective Nails. Prezentacja była przeprowadzona w sposób ciekawy, a przede wszystkim konkretny. Ja, chociaż jestem w posiadaniu kilku lakierów hybrydowych, to ani razu jeszcze ich nie nałożyłam na moje paznokcie. Tymczasem od tej firmy każda z uczestniczek otrzymała kompletny zestaw do wykonania takiego manicure. Pani Agnieszka Wojtowicz opowiedziała nam wszystko, o tym jak nakładać poszczególne substancje na paznokcie by uzyskać super efekt. Ponadto udzieliła też instrukcji w jaki sposób bezpiecznie lakier usunąć, tak, by nie zniszczyć płytki paznokcia. Wszystko było zaprezentowane także za pomocą filmu. Następna prezentacja dotyczyła prawidłowej pielęgnacji skóry twarzy, a została przeprowadzona przez reprezentantkę marki Avon, którą oczywiście znam i stosuję czasem jej kosmetyki. Gdy Renata Piskórz Ejtaszewska, starszy menager sprzedaży w Avon, zdradziła nam swój wiek to nie chciałam uwierzyć jej słowom! :) Wyglądała na co najmniej 10 lat mniej, na prawdę, byłam pod wrażeniem. Miło było posłuchać o tym jak przebiegła jej kariera zawodowa. Swoją prezentacją uświadomiła nam, jak wspaniale można wznosić się na coraz to wyższe szczeble w pracy z Avonem.
Następną prezentację przeprowadziłam ja, a dotyczyła ona tego, iż każdy z nas posiada własną moc podświadomości. Jak mi poszło? To niech ocenią inni ;). Ja natomiast powiem szerzej na temat treści mojej prezentacji w osobnym poście. Jak dla mnie temat ten jest bardzo ciekawy, ponieważ nikt na co dzień nie zastanawia się nad tym, jak posiada niesamowicie wielką władzę nad własnym życiem, myślami i marzeniami.Tuż po mojej prezentacji chyba każdej z uczestniczek chciało się wrzucić coś na ząb zatem pora na lunch! Przeniosłyśmy się do sali jadalnianej. Udało mi się uchwycić na zdjęciach wspaniałe potrawy, jakie zaserwowała nam restauracja. Przy stole panował sympatyczny klimat, a Blogerki, jak to Blogerki gadały, jak nakręcone. Fajnie było tak chwilkę się zrelaksować na pogaduchach ale nadszedł czas by wracać do sali na kolejną ciekawą prezentację.
Właścicielka firmy HobiBobi, Pani Róża zaprezentowała nam jak od marzenia dojść do spełnienia własnych planów i zamierzeń. Świetna prezentacja, podobała mi się jej szczerość ponieważ powiedziała, że jej życie nie było lekkie. Uświadomiła nam, że niezależnie od tego gdzie mieszkamy, co wpajają nam inni do głowy, to możemy odnosić sukcesy i napawać się radością poprzez samorozwój. Wspaniale ujęła swoją skromność, a ponad nią dumę ze swoich postanowień i zrealizowanych marzeń. Brawo dla takich osób, które pomimo swoistych hamulców, ze strony otoczenia potrafią wyjść przed szereg i ukazać światu, że znaczą dla niego wiele.
Kolejna fantastyczna osoba, którą podziwiam do dziś to niespełna 20-letnia Iza Kornet, która opowiedziała nam o naturalnych składnikach kosmetyków. Mówiła o nich z wielkim zaangażowaniem i pasją. Iza prowadzi blog: thesecretofhealing.pl , bardzo profesjonalnie pomogła ona każdej z uczestniczek stworzyć własną, unikatową maseczkę do twarzy. Każda z nas zrobiła dla siebie kosmetyk, z którego może być dumna. Ja już stosowałam swoją maseczkę, która zawiera m.in. olejek czereśniowy, jest wspaniała. Wcale tu nie mówię o efekcie zaraz po jej zmyciu, a o takim, który utrzymał się pięknie na drugi dzień po jej nałożeniu. Warsztaty z Izą dały mi wiele do myślenia na temat tego, co serwuję swojej skórze i, że mogłabym w prosty sposób zmienić wiele złych nawyków. Na spotkaniu poznałyśmy także Panią Izabelę, mamę chłopca, dla którego zbierałyśmy środki finansowe poprzez licytację i loterię. Mam nadzieję, że zebrana kwota przysporzy choć trochę radości potrzebującemu dziecku. Popieram i bardzo lubię takie akcje. Sama, na organizowanym przeze mnie spotkaniu także przygotowałam takową zbiórkę i wiem ile to znaczy dla rodziny podopiecznych fundacji. Licytacja i loteria przebiegły bardzo sympatycznie. Zostały jakieś fanty, które to można licytować na facebooku, niemniej jednak uczestniczki jak mogły, tak dopisały swoim udziałem w aukcjach (też mam swój udział, z czego jestem dumna).
Spotkanie Blogerek w Łodzi okazało się być strzałem w dziesiątkę. Sylwia stanęła na wysokości zadania, zorganizowała wspaniałe grono sponsorów, których zaprezentuję w odrębnym poście. Pomimo, że były tam nie tylko Blogerki parentingowe, czy lifestylowe, ale także także urodowe, to wszystkie uczestniczki były otwarte na rozmowę, uśmiech. Jeszcze raz dziękuję Sylwii za zaproszenie, uczestniczkom za miły odbiór mojej prelekcji. Było świetnie, do następnego razu!
W spotkaniu udział wzięły:
1. Sylwia kosmetyczno-mamusiowy.blogspot.com (organizatorka)2. Paulina laydymami.blogspot.com3. Wioletta www.mama-bloguje.com4. Kasia kathyleonia88.blogspot.com5. Maria maria-n.blog.pl6. Agnieszka pielegnacyjnarewolucja.blogspot.com7. Justyna elfiesplanet.blogspot.com8. Iza www.thesecretofhealing.pl9. Małgorzata jaskoweklimaty.wordpress.com10. Karolina bizarre-case.blogspot.com11. Ania perfectfoundation12.blogspot.com12. Asia www.zfilizankakawy.pl13. Iza szczyptaomnie.blogspot.com14. Beata http://gasky.pl15. ja :) kosmetyczneporadym.blogspot.com16. Daria www.zaraz-wracam.pl17. Ewa www.mocem.pl18. Angelika www.birginsen.com19. Blanka madameblania.blogspot.com20. Iza www.podrugiejstroniebrzucha.pl
Zapraszam do obejrzenia bardzo szczegółowej fotorelacji poniżej, którą z wielkim zapałem stworzyłam. A oto plakat, który przedstawia wszystkich sponsorów i partnerów medialnych wydarzenia :)
15 komentarze
Świetna recenzja. Bardzo miło było Cię poznać!
OdpowiedzUsuńZdjęcia boskie. Czas zainwestować w lepszy aparat. A Ty jaki masz? :)
Było super prawda teraz czekamy do grudnia, a zdjęcia piękne możesz je udostępnić :)
OdpowiedzUsuńZłośliwość rzeczy martwych!!! Na 3 laptopach filmik nie poszedł....
OdpowiedzUsuńKochana, chętnie bym przeczytała Twoją relację, ale prosze.. Zmień czcionkę. Odstraszyła mnie skutecznie.. :(
OdpowiedzUsuńCzcionka jest standardowa, taka, w której bez problemu są polskie znaki. Innym to nie przeszkadza ;)
UsuńBajeczne zdjęcia, zdolna bestia z Ciebie! :) Zazdroszczę ci tego całego zamieszania wkoło twojej osoby ale po prostu zasługujesz na to :*
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia :) relacja świetna. Bardzo miło było Cię poznać :* mam nadzieję, że do nie było nasze ostatnie spotkanie :)
OdpowiedzUsuńWow, ile zdjęć :)
OdpowiedzUsuńNiesamowita jesteś. Uczestniczka, prelegentka i jeszcze fotografka i wszystko na jednej imprezie :)
OdpowiedzUsuńFajnie było sie po raz kolejny spotkać. Mam nadzieje, że nie ostatni ;-)
OdpowiedzUsuńByło fantastycznie! Fajnie, że udało nam się poznać i porozmawiać. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczna z Ciebie osóbka, mam nadzieję, że jeszcze nie raz będzie nam dane się spotkać.
Pozdrawiam,
Birginsen
Jeszcze nigdy nie spotkałam tyle Izabel na raz! W ogóle w swoim życiu spotkałam dotychczas tylko 3... Śmiesznie, co? :D
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia.
OdpowiedzUsuńMiło było Cię poznać!
Buzie uśmiechnięte, musiało być super :)
OdpowiedzUsuńsuper, że się rozwijasz, gratuluję :).
OdpowiedzUsuń