Meet My Make Up 2017- Fotorelacja z Manufaktury Łódzkiej.

02:59:00



Ach, cóż to była za sobota...?! 
Kilka dni temu otrzymałam zaproszenie 
od Rzecznika Łódzkiej Manufaktury 
na II edycję targów urody "Meet My Make Up".

Postanowiłam sprawić sobie prezent na zbliżający się Dzień Kobiet i skorzystałam z okazji, wybrałam się do Łodzi.
Wydarzenie, jako konferansjerki prowadziły energiczne Siostry ADiHD,tak jak myślałam "mają gadane" i są przesympatyczne.
Podczas imprezy wspólnie z ogromną grupą kobieta brałam udział w biciu rekordu w jednoczesnym malowaniu ust, a w tym celu 
każda uczestniczka otrzymała od Manufaktury pomadkę oraz stylowe lusterko. Jednocześnie malowało sobie usta ponad 280 osób. 

Ludzie robią klimat.
Spotkałam się ze znajomymi blogerkami, co sprawiło mi wielką radość, ponieważ rzadko się zdarza byśmy mogły zamienić słowo w realu. Miałam przyjemność poznać Katosu, Youtuberkę urodową, której filmiki od bardzo dawna oglądam i zawsze mnie inspirują. Rozmawiałyśmy z Kasią dłuższą chwilę i muszę Wam powiedzieć, że to przesympatyczna kobieta. Bardzo się cieszę, że ta rozmowa była na luzie, o codzienności, tym bardziej, że obie jesteśmy mamuśkami i tematów nam nie brakowało.

Mnóstwo atrakcji.
Skorzystałam z możliwości zbadania kondycji mojej skóry twarzy i ku miłemu zaskoczeniu jest ona w bardzo dobrym stanie, a badanie przeprowadzała przedstawicielka marki Vichy i La Roche Posay
Zastanawiam się, czy dobry wynik badania, to nie przypadkiem kwestia regularnego stosowania kosmetyków nawilżających, bo ostatnio przykładam do tego większą wagę. Jeśli chcecie, to przedstawię niebawem mój idealny zestaw kosmetyków do twarzy, który udało mi się zebrać, co nie było łatwe. Mam swoich faworytów, godnych wypróbowania, zatem niebawem ich poznacie. 

Następnie zrelaksowałam się na maxa podczas masażu dłoni, wykonywanym przez reprezentantkę marki Bandi. Jestem mile zaskoczona peelingiem tej marki, na pewno sobie go zakupię, ponieważ już wiem, że jest dostępny w Hebe.

Podczas wydarzenia miałam też niesamowitą przyjemność bycia malowaną przez wizażystkę z perfumerii Douglas. Pani stworzyła mi cudowny makijaż oczu, a podczas rozmowy z nią dowiedziałam się, że niegdyś pracowała dla marki Dior. Mówiła z wielką pasją na temat makijażu, kosmetyków, bardzo przyjemnie mi się jej słuchało, a przy tym sporo się dowiedziałam.
Później odwiedziłam nie tylko stoisko Organique ale także i sklep, ponieważ dostałam zaproszenie. Tam poznałam cudowne kosmetyki, m.in. masła do ciała, kremy do twarzy, piękne mydła glicerynowe, i wiele innych rzeczy. Dowiedziałam się, że produkty te są z naturalnych składników, a 40% z nich zgodne są z założeniami vege, czyli nie zawierają składników pochodzenia zwierzęcego. 

Badanie skóry przeprowadzane było także na stoisku marki Ziaja. Niestety nie skorzystałam, ponieważ brakło mi już czasu.
Przedstawicielka marki Origins prezentowała wspaniałe kosmetyki, a także zachęcała do skorzystania z zabiegów kosmetycznych. Można było skusić się na nałożenie maseczki lub kremu na buźkę. 
Poznałam markę, która produkuje m.in. perfumy- L'Occitane en Provence. Te zapachy były po prostu nieziemskie, takie kompozycje kwiatowe, to coś ewidentnie dla mnie. Podobnie było z zapachami kremów do dłoni, po prostu cudowne!
Bardzo wiele dobrego usłyszałam na temat kosmetyków The body shop. Przedstawicielka pokazała mi 3 gamy kosmetyczne, które można rozgraniczyć do użytku ze względu na wiek, a także rodzaj cery. Uwielbiam naturalne kosmetyki, dlatego one przykuły moją uwagę.

Dzień w Manufakturze minął wspaniale. Było mnóstwo atrakcji i na pewno każda kobieta znalazła coś dla siebie. Takie wyjście z domu to wspaniały relaks, a jednocześnie możliwość podładowania akumulatorów. Z pewnością wybiorę się ponownie za rok, jeśli będzie kolejna edycja Meet My Make Up. Więcej możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach.





Link do filmu z imprezy: TU


Źródło: dziennikłódzki.pl



































Zobacz także

5 komentarze

  1. Super, że się spotkałyśmy, świetna relacja :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Byłam wczoraj i dziś. Wspaniała impreza, dużo atrakcji, konkursów. A spotkanie Katosu było niesamowitym przeżyciem. Przesympatyczna dziewczyna :) Zdjęcia świetne,fajna fotorelacja. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Musiało być super, tyle atrakcji! Ja niestety nie mogłam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Było naprawdę super! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Extra wydarzenie, może w przyszłym roku uda mi się być :).

    OdpowiedzUsuń

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *